Dostałam sms-a od Marceliny.
Od: Marcelina <3
Hey Ann. Wiem nie odzywałam się długo, przepraszam :( .
Co słychać u Ciebie? Jak sprawa z James'em? <3
Do: Marcelina <3
Hey Marcelina , nic się nie dzieję. U mnie dobrze ,a u Ciebie? Właśnie James..... Ostatnio pisał że wróci i znów zniszczy mi życie. Ehh nie przejmuje się nim.<3 :*.
Nie dostałam już odpowiedzi od Marceliny. Wziełam ubrania i się przebrałam włosy związałam w kucyka.
Wzięłam telefon i wyszłam na dwór, postanowiłam przejść się do parku pospacerowałam tak 20 minut potem poszłam pod dom Rebecki. Blondynka jak zawsze ślicznie wyglądała
A włosy zostawiła rozpuszczone.
-Hej- przywitała mnie swoim uśmiechem
-Cześć , to co idziemy?- spytała
-Pewnie - odpowiedziała
Po drodzę napotkałyśmy Charliego i Leondre w tłumie Bambinos, nie zwracając uwagi na fanki przeszłyśmy obok tego całego "zamieszania".
-James ,wrócił- wyszeptałam do Rebecki
-Co? Jak to? Zrobił Ci coś?-dopytywała
-Nie. To znaczy wysłał tylko sms-a wtedy co nocowałaś u mnie- odparłam
-Napisał że wraca i że zniszczy mi życie ponownie-dodałam
-Nie pozwole na to - powiedziała Reb zdenerwowana.
Szłyśmy w ciszy kiedy ktoś wystraszył Rebecke i zaczęła piszczeć ,a ja przestraszona odskoczyłam.
~~Rebecka~
Szłyśmy w ciszy kiedy ktoś nagle mnie przestraszył zaczęłam piszczeć ,a Ann odskoczyła ze strachu kiedy się uspokojiłyśmy zauważyłyśmy Charliego i Leondre którzy zwijali się ze śmiechu.
-Bardzo śmieszne- powiedziała brunetka udająć obrażonął
-Właśnie!-poparłam moją przyjaciółkę
-B..Boże hahahahhaha- Charlie nie mógł przestać się śmiać więc podeszłam do niego i go walnęłam w głowę, a brunetka zrobiła to samo Leo.
-Za co to?- Powiedzieli w tym samym czasie
-Za niewinność- powiedziała brunetka
Ja tylko się zaśmiałam i poszłyśmy przed siebie, chłopcy stali tam przez chwilę jak skamieniali analizując to co się stało.
-Idziecie?- Krzykneła Ann
-Nie wiemy-odparł blondyn
-To nie , my pójdziemy same na nutelle i na minionki-odparłam ,a chłopcy znaleźli się blisko nas
-Co? Nutella i Minionki zadziałały?- spytałam ze śmiechem
-Taak- zaczeli się śmiać
-I tak nie idziemy- powiedziała brunetka i wytknęła im język
-Ejj jak to? A..A...A Nutella?- Leo zaczął się zachowywać jak dziecko
-A..a...a Minionki?- Charlie tak samo zaczął jak jego poprzednik
-Ni ma ,i nie będzie-zaśmiałam się.
Przez cały czas wygłupialiśmy się i śmialiśmy z niczego, tak naprawdę szliśmy w nieznane. Blisko 16 doszliśmy do jakiegoś parku
-Po co tu przyśliśmy- zapytała brunetka jakby nie chciała tu być
-YYY pytaj się blondasa figasa-skazał na blondyna na co on ''przywalił mu z otwartej'' w głowę ,a ja i Ann smiałyśmy się
-Co? Humor się poprawił?-Spytał brunet masując głowę
-Tak-dziewczyna nadal się śmiała
-Ha!To moja zasługa- Leo udawał dumnego pawa
-No chyba nie, nie masz tego swag'u co ma Lenehan- specjalnie powiedziała jego nazwisko
-Taa? A wiesz co to znaczy swag?-spytał podejrzliwie brunet
-Tak-odpowiedziała Ann
-To co?-nadal dopytywał
-Spytaj się Bieber'a co to znaczy skoro nie wiesz bo ja Ci tego tumanie nie będe tłumaczyć .-palneła szybko dziewczyna ,a brunet udał obrażonego.
~Leondre~
Brunetka non stop rozwałała mnie swoimi tekstami zastanwiam się skąd je bierze.
-Skąd je bierzesz?- spytałem ni z dupy ni z gruchy
-Ale co?-spytała
-Te Twoje teksty-odparłem
-Z kosmosu wieśniaku-odpowiedziała
-Dzięki mieszczuchu-powiedziałem
~Ann~
Bo długim dniu spędzonym z chłopakami musiałam wracać do domu. Od progu drzwi dało się usłyszeć rozmowę mojej mamy z... właśnie z kim? Postanowiłam podsłuchać. Tak,tak wiem to nie grzecznie no ale raz się żyje. Gdy mama skończyła rozmawiać uciekłam do pokoju. To co usłyszałam to nie możliwe. Przeprowadzamy się?! Nie, ja nie mogę. Nie teraz! Mam tutaj wszystko i to wszytko mam porzucić?! Rozpłakałam się i poszłam spać nawet nie przebierając się w piżame. Jutro może wszytko od niej wyciągne?
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Hej ,Hej. Jak rozdział? Wiem długość nie powala,ale pisałam na szybkiego.
Jak myślicie kiedy Ann się przeprowadzi? Co ma na swoje usprawiedliwienie mama Ann?
Jak zareaguje Rebecka? A może blondynka też będzie miała złą wieść dla przyjaciółki? Co zrobią chłopcy jak dowiedzą się o przeprowadzce? Next nie wiem kiedy. Właśnie zaczeły mi się ferie Lubelskie pozdrawia xD. Ci co muszą chodzić do szkoły to wpółczuje miśki <3 Kc i do następnego <33333